Kobiece piersi wymagają wyjątkowego traktowania. Nie tylko po to, aby były jędrne i atrakcyjne, ale przede wszystkim, aby były zdrowe. Co ma do tego bielizna? Wbrew pozorom bardzo dużo! Źle dobrany biustonosz może powodować np. stany zapalne w obrębie piersi, ale też obrzęki i siniaki w okolicach łopatek czy kręgosłupa.
Piersi w ciąży i po porodzie
W czasie ciąży, pod wpływem działających hormonów, piersi zwiększają swoją objętość, robią się twarde, obrzmiałe, bardzo tkliwe. Ten stan jest zresztą bardzo często pierwszą oznaką zajścia w ciążę. W kolejnych miesiącach zmienia się wygląd brodawek, na bieliźnie mogą pojawić się kropelki siary (pierwszego mleka), a to dlatego, że przez cały okres oczekiwania na dziecko, piersi przygotowują się do laktacji.
Tuż po porodzie w wyniku intensywnej pracy gruczołów raz zwiększają swoją objętość, innym razem w ciągu doby ją zmniejszają. Proces laktacji zwłaszcza w pierwszych tygodniach po porodzie jest dla piersi bardzo wymagający. W początkowej fazie karmienia nie trudno o zastoje pokarmowe, które objawiać się mogą bolesnością, obrzękami. Nierzadko dochodzi do zapalenia piersi.
Dbanie o piersi w tym czasie to zatem bardzo istotna kwestia, której nie wolno zaniedbywać. Jednym z podstawowych elementów profilaktyki powinien być dobór odpowiedniego biustonosza. To z nim większość z nas nie rozstaje się przez cały dzień.
Dobór biustonosza w ciąży i w trakcie karmienia
W kontekście doboru stanika, niezwykle istotny jest obwód – powinien być idealnie dopasowany do aktualnego rozmiaru naszego ciała (rozmiar biustonosza sprzed ciąży będzie znacznie się różnił od tego, który nosiłyśmy w ciąży i w czasie karmienia lub po jego zakończeniu).
Mamom karmiącym polecam staniki sportowe, miękkie i elastyczne, które dają większą przestrzeń i swobodę niż te usztywniane, a jednocześnie utrzymują piersi w ryzach. Istnieje spory wybór dobrych biustonoszy skierowanych właśnie do mam karmiących (łatwe rozpinanie, miękki materiał, który nie będzie drażnił sutków, grubsze ramiączka itp.). Prawidłowo dobrany biustonosz pozwoli na łatwiejsze i bezbolesne przejście przez drogę laktacyjną, ale również zmniejszy ryzyko bólu kręgosłupa!
Co może nam zrobić źle dobrany biustonosz?
Wiemy już, że ciąża i okres wczesnego macierzyństwa są dla piersi bardzo intensywne. Ale czy to oznacza, że czas, gdy w ciąży nie jesteśmy/nie zamierzamy być albo jest ona już dawno za nami, nie wymaga dbałości o nasz kobiecy atrybut?
Piersi NA KAŻDYM ETAPIE naszego życia powinny być traktowane z wyjątkową uważnością.
Niezwykle ważny jest prawidłowo dobrany biustonosz.
Zbyt luźny biustonosz powoduje, że piersi nie są podtrzymywane, opadają w dół, pociągając całą naszą sylwetkę do przodu, co sprawia, że się garbimy i po prostu źle wyglądamy.
Z kolei za ciasny stanik będzie wbijał się w ciało, powodował presję na piersiach, które są niezwykle delikatne, a których tkanka gruczołowa potrzebuje przestrzeni. Zbyt duże napięcie może powodować nawet siniaki (najczęściej w okolicach fiszbin). Jeśli fiszbina pod piersią jest za mała, będzie blokowała nam węzły chłonne, których jest bardzo dużo w klatce piersiowej i w samych piersiach. A powiększone węzły chłonne są bardzo tkliwe, bolesne.
Na zdjęciach widać, jak zaburzone jest krążenie w obrębie pasków od stanika.
Zablokowany układ limfatyczny i krążenia
Napięcie mięśni będzie powodowało także zablokowanie układu limfatycznego i układu krążenia w kontekście tętnic i żył, które są związane z piersiami. To napięcie mięśni, na których „leżą” piersi jest związane np. z noszeniem, dźwiganiem, kiedy przednia część klatki piersiowej musi się mocno napiąć. W kontekście napięcia mięśni nie pomaga także nadmierny stres, który oprócz spłycenia oddechu, powoduje uniesienie całej części tylnej pleców, stąd mogą pojawić się boleści kręgosłupa, barku czy obojczyka.
Jeżeli mamy pracę siedzącą, z zamkniętą klatką piersiową, to również będzie pojawiał się problem z ukrwieniem, ale i z odprowadzeniem limfy i chłonki z obrębu klatki piersiowej. Takie długotrwałe pozycje, brak dbałości o swoją postawę ciała, do tego zbyt obcisły źle dobrany biustonosz będzie utrudniać nam funkcjonowanie, oddychanie.
Układ limfatyczny jest związany z naszym oddechem. Jeżeli układ limfatyczny jest zajęty czymś innym, np. nietolerancją pokarmową albo przeziębieniem czy kiepską odpornością to też będzie gorzej funkcjonował w obrębie całej klatki piersiowej, gardła, szyi, a to jest ten sam układ, który dotyczy naszych piersi, ich kształtu i jakości.
Kolejną rzeczą wartą przyjrzenia się, są ramiączka od stanika. Świetnie wyglądają te wąskie, modne są paseczki. Ale jeśli mamy ciężki biust, to wąskie ramiączka, na których spoczywa cały ciężar, będą się wbijały w ramiona powodując jeszcze większy dyskomfort i obciążenie.
Zespół bolesnego barku a źle dobrany biustonosz
Przychodzi do mnie wiele pacjentek z zespołem bolesnego barku, spowodowanego właśnie źle dobranymi stanikami, zwłaszcza tymi przy dużej masie biustu. Pojawiają się zmiany w obrębie obojczyka, barków – wcięcia tkanki miękkiej, a nawet małe zmiany kostne. Dotyczy to głównie kobiet po 50 r.ż.
Wówczas, oprócz terapii, zalecam paniom wizytę u brafitterki, żeby dobrać odpowiedni rozmiar – zarówno w obwodzie, jak i rozmiar miseczki. Największym błędem jest bowiem kupowanie niskiej jakości bielizny, w sklepach ze zbyt ogólną rozmiarówką (uniwersalny rozmiar nie istnieje!).
Obejrzyj Pytanie na Śniadanie, w którym jako ekspert opowiadam o skutkach noszenia źle dobranego biustonosza dla kręgosłupa:
Czy spanie w biustonoszu kształtuje piersi?
Na koniec chciałabym obalić pewien mit, że spanie w staniku kształtuje piersi, robią się one ładniejsze.
Klatka piersiowa w czasie snu potrzebuje oddychać, rozszerzyć się. Kiedy śpimy, mamy całkiem inny rytm oddychania, dużo spokojniejszy i głębszy. A jeśli blokujemy go stanikiem, to nie dotleniamy się w nocy, nie mamy pełnej fazy regeneracji naszego organizmu.
Jeżeli ograniczamy przestrzeń oddechową, ograniczamy także przepływ limfy, chłonki. Po takiej nocy piersi mogą być bardziej obolałe, tkliwe. Często dochodzi do zablokowania chłonki w obrębie pach, pojawia się dodatkowy „zwis”, fałdki w obrębie łopatki, która może być tkliwa i bolesna.
Naszym obowiązkiem jest zatem sprawdzanie nie tylko piersi, ale właśnie pach – czy nie ma tam obrzęków, opuchlizny, zastojów, czy jest miękka i elastyczna. Chodzi zarówno o część przednią od strony piersi, jak i tylną, związaną z mięśniem motylkowym, najszerszym grzbietu i czworobocznym, ponieważ jest tam bardzo dużo zakończeń limfatycznych.
Te struktury (górna część pleców, łopatki, klatka piersiowa) są mocno związane z funkcjonowaniem narządów wewnętrznych. Blokada przepływu limfy będzie dawała dolegliwości w obrębie żyły głównej wrotnej i w obrębie wątroby. Często schorzenia wątroby, nietolerancje pokarmowe mogą objawiać się zatrzymaniem limfy w obrębie łopatek, obrzękami, opuchlizną całego organizmu.
Dbajcie o swoje piersi!
Gabrysia
